niedziela, 16 grudnia 2007

Pocałunek

10 powodów dla których warto się całować ;)

1. Po pierwsze: gdy całujesz, czujesz się totalnie szczęśliwa!
Nie wiesz, dlaczego? Bo wtedy twój organizm produkuje serotoninę, czyli hormon szczęścia! A więc całuj i bądź cała happy!

2. Po drugie: dzięki pocałunkom stajesz się piękniejsza!
Całowanie to fantastyczny trening dla mięśni twarzy. Poza tym poprawia krążenie krwi, więc twoja cera wygląda jak alabaster. Tylko pozazdrościć...

3. Po trzecie: kiedy całujesz, nie musisz nic mówić.
Żadne słowo nie powie twojemu ukochanemu tego, co naprawdę do niego czujesz, a pocałunek - wszystko! To najpiękniejsze wyznanie miłości.

4. Po czwarte: każdy całus do jak uśmiech dla losu!
Już wiesz, że farciarą, a przez to pogodniej patrzysz na świat. Czujesz się też bardziej pewna siebie, bo wierzysz, że wszystko ci się uda.

5. Po piąte: całujesz i ... chudniesz!
To nie żart! Sama tylko policz: w czasie jednego pocałunku, który średnio trwa około 2 minuty, spalasz 12 kalorii! A wiadomo, że jak już całować, to na całego!

6. Po szóste: pocałunki to samo zdrowie!
Podczas wzrasta nieco temperatura ciała i przyśpiesza puls, a to wzmacnia układ odpornościowy. Kto się często całuje - żadko choruje!

7. Po siódme: nie musisz się już katować szóste: pocałunki to samo zdrowie!

Podczas całowania wzrasta nieco temperatura ciała i żadnymi dietami!
Zakochani żyją tylko miłością i niemal nie odczuwają głodu. Częste całowanie lepiej hamuje apetyt niż pigułki na odchudzanie.

8. Po ósme: często się całuj i pięknie śnij!
To udowodniona sprawa, że ludzie, którzy dużo się całują, nie mają problemów z zasypianiem, a co najważniejsze nie miewają koszmarów.

9. Po dziewiąte: całowanie nic nie kosztuje!
To absolutnie darmowa rozrywka i fantastyczny relaks nie tylko dla ciała, ale i dla duszy. Całuj się z ukochanym, a na pewno nie zaznasz z nim nudy.

10. Po dziesiąte: namiętny całus to rewelacyjny kosmetyk dla ust!
Wargi są dobrze wymasowane i ukrwione Wyglądają więc na bardziej jędrne i czerwone, a to dodaje ci dużo seksapilu.

Brak komentarzy: